Jest to popularne we wschodniej Europie ciasto serowe, idealnie nadaje się na rogaliki. Ciasto dobrze się wałkuje, a po upieczeniu delikatnie się listkuje na wzór ciasta francuskiego.
Składniki (48 rogalików):
- 2 i 1/4 szkl. mąki pszennej
- szczypta soli
- 1/4 szkl. cukru
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 2 łyżeczki esencji waniliowej
- 200g zimnego masła
- 125g śmietankowego serka (np. serek Philadelphia)
- 300g dżemu morelowego*
- 150g suszonych moreli
lukier:
- 1szkl. cukru pudru
- 6 łyżki soku z cytryny
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól, cukier, śmietanę i esencję, masło kroimy na małe kawałki (lub ucieramy na tarce na dużych oczkach). Całość szybko wyrabiamy, staramy się masło wetrzeć w mąkę, tak jak przy kruszonce. Na koniec dodajemy serek i zagniatamy do otrzymania jednolitego ciasta. Otrzymaną kulę zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na co najmniej 45min. (tak przygotowane ciasto może pozostać do dwóch dni w lodówce).
Suszone morele siekamy na grube kawałki i w małej misce mieszamy je z dżemem. Jeżeli morele są twarde warto je najpierw sparzyć gorącą wodą, pozostawić na 10min., odcedzić, a następnie pokroić.
Wyjęte ciasto z lodówki (jeżeli jest za twarde pozostaw je na 15min w temperaturze pokojowej, aby zmiękło) dzielimy na cztery części i z każdej wałkujemy krążek o średnicy 25cm, a następnie kroimy go na 12 trójkątów. Każdy trójkąt smarujemy marmoladą, pozostawiając centymetrowy margines. Zaczynając od podstawy, ciasto rolujemy, nadajemy kształt rogalika i układamy na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia, układamy je w niedużych od siebie odległościach około 3cm. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180°C, przez 25-30min., aż rogaliki nabiorą złotego koloru.
Po upieczeniu rogaliki układamy na kratce do ostygnięcia na min. 15min. Dodatkowo możemy je pomalować cienką warstwą lukru.
Przygotowanie lukru: w garnuszku rozcieramy grzbietem łyżki cukier puder z sokiem – gęstość lukru łatwo regulować poprzez dodanie cukru pudru lub soku z cytryny. Gotowy lukier rozprowadzamy pędzelkiem cukierniczym po rogalikach.
*zamiast dżemu morelowego możemy użyć dowolnego dżemu, czy konfitury pasującej do suszonych moreli, ostatnio użyłam konfitury wiśniowej zrobionej przez moją Mamę. Rogaliki smakowały wybornie, polecam takie połączenie, ciasteczka nie są tak słodkie jak przy dżemie morelowym, a połączenie wiśni, moreli, lukru i kruchego ciasta powoduje, że można się rozsmakować, czego chcieć więcej?? 🙂
Przepis pochodzi z książki Ciasteczka Elinor Klivans, zmodyfikowany.