Pyszne bułeczki do odrywania z pietruszką, czosnkiem i łączącym je masełkiem. Dobrze smakują ze szklanką mleka w zimowy poranek, gdy za oknem sypie śnieg, a termometr wskazuje poniżej zera. Gorąco polecam bułeczki z naturalnym antybiotykiem w sezonie zakatarzonych nosów ;).
Składniki (16 sztuk):
- 200g mąki pszennej graham
- 250g mąki pszennej
- 7g drożdży instant
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki soli
- 1 jajko
- 225ml letniego mleka
- 50g roztopionego masła
masło czosnkowe:
- 55g roztopionego masła
- 4-6 ząbków czosnku
- 2 łyżki natki pietruszki
W misce mieszamy przesianą mąkę, drożdże, cukier i sól, dodajemy jajko i letnie mleko. Wyrabiamy ciasto, na koniec dodajemy ostudzone masło i dalej wyrabiamy do momentu, aż ciasto stanie się miękkie i elastyczne, a nasze ręce czyste. Z ciasta formujemy kulę, wkładamy je do oprószonej mąką miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Przygotowanie masła czosnkowego. Ząbki czosnku przekładamy przez praskę, łączymy je z przestudzonym masłem i drobno posiekaną natką pietruszki, dokładnie mieszamy.
Wyrośnięte ciasto wyjmujemy z miski, jeszcze raz krótko wyrabiamy, dzielimy na dwie równe części. Każdą z części wałkujemy na prostokąty o wymiarach 30x40cm, smarujemy połową przygotowanego wcześniej masła czosnkowego* i tniemy je wzdłuż na 6 pasków o wymiarach 5x40cm. Posmarowane pasy nakładamy jeden na drugim i tak przygotowane ciasto tniemy na 8 części. Bułeczki wkładamy na sztorc do formy na muffinki wyłożonej papilotkami. Te same czynności powtarzamy z drugą częścią ciasta.
Gotowe bułeczki odstawiamy do wyrośnięcia na około 20-30min, później pieczemy w temperaturze 190ºC, przez 20min. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe.
*jeżeli masło zastygnie i będzie ciężko się smarować, można je włożyć do talerza z gorącą wodą, szybko się ociepli i zmięknie
Przepis pochodzi z gazety PYSZNE nr 12/2016, zmodyfikowany.